Kolejne wybory wskazują, że rządy obecnej ekipy dobiegają końca. W wyborach uzupełniających do senatu kandydat Prawa i Sprawiedliwości Zdzisław Pupa na Podkarpaciu otrzymał ponad 60% głosów. Zwycięstwo druzgocące, wyrażające jednocześnie pełną dezaprobatę dla wyczynów koalicji PO-PSL. Jaki wniosek? Otóż celnie wyraził go w gazecie „Warszawskiej” Zygmunt Korus, pisząc w artykule zatytułowanym „Platforma Ozorków”: „ jeśli uznamy,że mamy już jawną okupację polskości- czemu trudno zaprzeczyć, gdy weźmie się dotychczasowe poczynania nie-Rządu i Zdrady Ministrów (albo Trzeciej Rzeszy Pospolitej, jak pisze Artur Cysewski)- to pozostaje nam jedynie zebrać się w sobie i siłą zrzucić to jarzmo z karków. Jak długo trzeba się motywować, żeby postawić wreszcie na kryterium uliczne? Licząc na kartki wyborcze (zważywszy, że wybory są fałszowane,) praktycznie oddajemy zdobyte szranki zalęknionej już zgrai, by zwarła samoobronne szyki. Zamach w Smoleńsku, pochówki pod kremlowską jurysdykcją w zaplombowanych trumnach, bezczeszczenie zwłok zamiast obdukcji, śmichy-chichy włodarzy na uroczystości pogrzebowej, brewerie pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu, najrozmaitsze kacapskie reaktywacje (pomnik najeźdźcy w Ossowie), antypolskość prożydowska (Jedwabne, „Pokłosie”) i filogermanizm (Sikorski: „najlepiej byłoby nam pod Niemcem”, rozpowszechnianie filmowej gadzinówki, zwanej po naszemu „Nazi matki, nazi ojcowie”), seria „samobójstw” bez autotargnięcia się na życie, eliminowanie historii ze szkół, wygumowanie z listy lektur „Pana Tadeusza”, okólnikowo-sądowniczy zamordyzm, goebbelsowskie tuby propagandowe, eutanazjowanie populacji, przemysłu i gospodarki, nieprawdopodobne zadłużanie obywateli, czyli projektowanie polaczków jako przyszłych pariasów Europy- mam wymieniać dalej? Czy to mało,żeby wreszcie uderzyć pięścią w stół i powiedzieć DOŚĆ!? Niezłomna nauczycielka ze Śląska, Anna Zaskórska, która niczym prokurator spisuje wyczyny oraz niecne czyny ferajny zwanej potocznie Platformą Oprychów, ma już około 700 punktów obywatelskiego aktu oskarżenia i jak widać- dopóki nie huknie Herr Podletzowi et consortes stanowczo won! – temu rozpanoszonemu złu nie będzie końca! W gruncie rzeczy jest to partyjna szajka, składająca się z popleczników Der Führer und Reichskanzler („Polskość to nienormalność”)- szabrowników, szmalcowników, kolesi, jurgieltników, kryminalistów i szpicli obcych państw. Każdy członek PO to faktycznie członek pisany przez ce-cha, bo legitymizujący swym imieniem i nazwiskiem tę antypolską formację z mordercami na czele, którą w najbliższym czasie trzeba doprowadzić do delegalizacji”.
Naród wreszcie przejrzał na oczy. Okres ostatnich sześciu lat rządów tejże szajki skutecznie przeprowadzał demontaż państwa tak w polityce wewnętrznej jak i zewnętrznej. Czas okłamywania, otumaniania, obiecywania i skłócania społeczeństwa dobiegł końca. Teraz wszystkie ręce na pokład, by ratować Polskę i Naród.